Stopnie, treningi

by **Mistrz Gry** Wto Wrz 25, 2018 11:11 pm

STOPNIE I TRENINGI

Stopnie to wskaźniki informujące o tym, na jakim poziomie rozwoju znajdują się nadnaturalne zdolności każdej postaci. Stopni dla każdej rasy przewidzianych jest osiem, a każda rasa rozwija się w charakterystyczny dla siebie sposób. Dokładne opisy rozwoju znajdują się w opisie ras. Stopnie nie dotyczą ludzi.
W chwili pojawienia się w mieście wszystkie postacie znajdują się na stopniu zerowym - nie posiadają żadnych zdolności nadnaturalnych, muszą zdobyć je poprzez treningi.
Aby awansować na wyższy stopień, należy odbyć postacią odpowiednią ilość treningów obejmujących aspekty związane z mocą. Treningi odbywają się pod okiem Mistrza Gry lub są wplatane w normalną fabułę graczy - Mistrz Gry tylko zerka, czy wszystko dzieje się zgodnie z zasadami. Treningiem nazywany część fabuły, w której postać w przynajmniej jednym, rozwiniętym akapicie doskonali się w swojej umiejętności (bądź chociaż próbuje ich użyć w przypadku mniej widocznych umiejętności). Fakt treningu należy zgłosić do Mistrza Gry lub na konto Anastazji Leneaure (najlepiej podrzucić cytat z posta), żeby dostać kciuka w górę i "zaliczenie" treningu. Po kilku takich treningach (nie muszą następować bezpośrednio po sobie, może być nawet znaczne następstwo czasowe), użytkownik ma prawo przypisać swojej postaci wyższy stopień i ulepszyć tym samym jej zdolności. A ile treningów potrzebnych jest do awansu?
Ze stopnia 0 na stopień 1 - 5 treningów
Ze stopnia 1 na stopień 2 - 6 treningów
Ze stopnia 2 na stopień 3 - 7 treningów
Ze stopnia 3 na stopień 4 - 8 treningów
Ze stopnia 4 na stopień 5 - 9 treningów
Ze stopnia 5 na stopień 6 - 10 treningów
Ze stopnia 6 na stopień 7 - 11 treningów
Ze stopnia 7 na stopień 8 - 12 treningów
Wszystko pięknie, ale jak to wygląda w rzeczywistości?
W rzeczywistości sprawa jest równie prosta, co w teorii: wystarczy, by - dla przykładu - hipnotyzer pięć razy spróbował mocy perswazji na innych postaciach, by jego moce utrwaliły się i zaczęły poszerzać, a sama postać awansowała o jedną rangę w górę.
Uwagę należy zwrócić na fakt, że stopnie można tracić. Jeżeli postać przez długi, długi czas ani razu nie użyje swoich zdolności, stają się one słabsze. Analogicznie, jak w świecie rzeczywistym - długo nieużywane mięśnie zaczynają słabnąć. Aby nie stracić stopnia należy odbyć przynajmniej jeden trening w tygodniu postaci.
Żeby nie zapomnieć, ile treningów odbyła już dana postać, zaleca się dodawanie kreseczek (o takich -> | ) za każdy zaliczony trening do pola profilu ze stopniem.
Istnieją także stopnie w mocach postaci, ale nie tych rasowych, a nadnaturalnych - panowanie nad ogniem, lodem i tak dalej. Takie stopnie dotyczą także ludzi z mocami. Rozkład umiejętności rozpisywany jest w sposób indywidualny, lecz system awansowania pozostaje ten sam.

CO JEST TRENINGIEM?

Wielu użytkowników ma problem, nie wiedząc, co można zaliczyć za trening, a co nie, albo nie wpadają w ogóle na to, że dana czynność jest treningiem. Pod treningi można podciągnąć naprawdę wiele, a tutaj mała ściąga:
Dla wampira:
Przytoczę przykład Drozda. Jest to wampir, postać waleczna, która stosunkowo często bierze udział w walkach, a co za tym idzie - używa umiejętności szybkości, refleksu, sprawności, które to cechy są dla wampirów charakterystyczne. Choć takie fabuły na treningi nie wyglądają, w istocie są nimi. Krótkie starcie z jednym przeciwnikiem liczone może być jako jeden trening, bardziej rozbudowane potyczki, z wieloma przeciwnikami - jako dwa, a nawet trzy. W podobny sposób działa to dla wszystkich ras - treningi obejmują szereg różnorodnych aktywności. Samo polowanie na ofiarę, wszak wampir musi się kimś żywić, polowanie na zwierzynę, bieganie, pogoń za kimś lub czymś. Na późniejszych stopniach naturalnie używanie umiejętności kasowania pamięci, próbowania jej.
Dla zmiennokształtnego:
Najbardziej intuicyjnym treningiem dla zmiennokształtnego jest pełna przemiana, czyli przemienienie się w zwierzę, robienie coś jako to zwierzę, a później powrót do postaci ludzkiej - jeden trening. Tak samo próby przemian (nieudane), przemienianie ze zwierzęcia w następne zwierzę na wyższych poziomach i tak dalej. Za trening, zwłaszcza na niskich stopniach, uznać można także czytanie/rozmawianie z kimś mądrym o swojej rasie, sposobach przemiany, długie rozmyślanie o tym, próby "połączenia się" ze swoim zwierzęcym ja (w formie ludzkiej próba wywołania instynktu na przykład).
Dla aury:
Oprócz używania i prób wszelkich mocy aur (telekinezy, teleportacji itd.), za treningi liczy się wszystko, co związane z umysłem, co poszerza zdolności umysłowe. Zagadki, łamigłówki, nauka, ale nie tylko mocy, a na przykład skomplikowanego języka (myślę tutaj na przykład o starovitrumskim). Także formy medytacji czy innych rytuałów mających pogłębić samoświadomość i panowanie nad umysłem (sporo takich jest) byłyby liczone. Rozwijanie silnej woli, czyli opieranie się pokusom.
Dla hipnotyzera:
Sprawa bardzo podobna, co w przypadku aur, poszerzanie zdolności umysłowych poprzez rozwijanie wiedzy, zagadki itp., a oprócz tego nauka i próby manipulacji i wpływania na innych - nie tylko mocą rasy, ale i werbalnie, podprogowo czy w inny sposób, który jest dostępny dla każdego śmiertelnika. Próby hipnozy, iluzji z użyciem narzędzi, choćby sławne "patrz za wahadełkiem". Za treningi liczą się także próby nieudane - wszak postać dopiero się uczy, próbuje.
Dla hybrydy:
Hybryda jest troszeczkę podobna do wampira pod względem treningów - liczą się u niej działania związane z aktywnością fizyczną, ale bardziej z naciskiem na siłę, niż szybkość. Wszelkie walki, polowania, biegi, ćwiczenia - jak najbardziej. Głupie siłowanie się na rękę, czy podnoszenie ciężarów można zaliczyć jako trening. Siła z czasem się rozwija, więc i coraz więcej tych treningów można wplatać. Także siła związana z samozaparciem (na przykład wytrzymywanie bólu fizycznego).
Dla anioła:
Anioł ma równocześnie łatwo i trudno w kwestii swoich treningów. Przedstawiciele tej rasy w naturalny sposób roztaczają wokół siebie aurę spokoju, dzięki czemu ukojenie nerwów postaci lub zwierzęcia może zostać zaliczone jako trening. Wszystko co związane z pacyfikacją, a także zapobieganiem zła, np. pogodzeniem dwóch stron, które były już na skraju rzucenia się sobie do gardeł, mediacje. Później każdorazowe używanie mocy.
Dla potępionego:
Typ postaci najbardziej demonicznej, owiany złą sławą potępiony. On za trening liczyć sobie może wszelkie aktywności związane z demonami - wywoływanie duchów, próby ich wywoływania, czytanie o nich, rozmyślanie o nich, w przypadku spotkania bytu niematerialnego - nawiązywanie kontaktu. Wszelkie próby medytacji dla nawiązania kontaktów ze złem. Jak zwykle, także próby nieudane. Walka z demonem również się liczy, w końcu nie każdy potępiony musi iść drogą zła.
Podane wyżej opisy są tylko przykładami, które mają zainspirować Was do poszukiwania kolejnych sposobów i czynności, którymi można rozwijać postać. [/justify]